Przejdź do głównej zawartości

Lunch i masaz u fryzjera - czyli jak to sie stalo, ze jestem bardziej 'stajona'

"Staic sie" czy  "byc stajonym" oznacza zaadoptowanie sie do zasad panujacych w Tajlandii i postepowanie w zgodzie z nimi. W skrocie zachowywanie sie po tajsku przez bialych czyli farangow. To co wczesniej budzilo SZOK czy zdumienie staje sie "NORMALNE".


Przyklad 1: jadacy 10 km /h trasa szybkiego ruchu dziwny pojazd  trojsladowy z parujacym grillem i tajska rodzina. 

Przyklad 2: Tajska babcia jadaca 100 km / h na najnowszym sportowym motocyklu.

Dzisiaj bedac juz poniekad 'stajona' udalo mi sie wywolac smiech u Tajow.
Jak sie to stalo? Ah! podczas przerwy na lunch - tak pracuje rowniez w sobote...
Postanowilam jak najbardziej kreatywnie wypelnic te poltorej godziny luki.
Po pierwsze lunch! Jestem glodna jak wilk. Na szczescie w Krainie Usmiechu pysznego jedzenia nie brakuje. Szczerze nie wyobrazam sobie Tajow bez jedzenia. To w ich kulturze rownie tragiczne jak odciecie doplywu tlenu. No way! :P
Dzis wybieram jedno z moich ulubionych dan - zielona zupe curry. Oczywiscie bardzo, bardzo ostra ;)
Po drugie moje europejskie przyzwyczajenie nakazuje mi zrobic cos ponad to. Stawiam na maksymalna efektywnosc i robienie kilku rzeczy na raz. Decyduje sie zatem, aby wziac porcje 'na wynos'. Nastepnie lapie na ulicy 'pana motorynkarza' i kieruje sie w strone mojego nastepnego miejsca przeznaczenia.
Jest dosyc goraco... jak to w Tajlandii ;) po chwili uswiadamiam sobie, ze chcialabym dzis zrobic cos dla siebie i zadbac o urode. W koncu jest weekend. Wtedy przychodzi mi do glowy misterny plan - fryzjer! 

Ostatnio ciagle ktos mi mowi o fryzjerze. A ja tylko slucham. Przytakuje i nic. A teraz ciesze sie jakbym dostala cudownego objawienia. Ewidentnie to jakis znak. Rozgladam sie dookola i widze salon beauty and spa. Wspaniale. Informuje kierowce, aby sie zatrzymal -'jut, jut! Koph khun ka' - wladam tonowo moim Tajskim. Zeskakuje z moja zupa ze skutera i wchodze do srodka. Ciesze sie ogromnie z mojego pomyslu. Nie wiem dlaczego, ale jestem z siebie dumna :)

W srodku wita mnie wianuszek usmiechnietych tajek, ktore jak zwykle nisko sie klaniaja robiac laj. - sa poniekad zaskoczone moja wizyta i nietypowa uroda jak na ich nieturystyczne miejsce. Tlumacze fryzjerkom, ze chce zrobic sobie loki, ktore sa hitem wsrod lokalnych celebrytek. Odpowiadaja zgodnie "ka ka" dajac mi do zrozumienia, ze wiedza o co chodzi. Usmiecham sie do nich wyuczonym pokerowym usmiechem. A w myslach - hmmm.. rozumiecie? To sie jeszcze okaze.
W kazdym razie jedna z pan informuje mnie, ze owa usluga kosztowac mnie bedzie 200 bath czyli mniej wiecej 20 PLN. Kiwam glowa i mowie  - OK ka!

Po chwili pytam czy znalazaby sie dla mnie miska oraz sztuce i pokazuje tajce moja zupe curry. Jedna z nich, bardzo mloda, ktora od poczatku bacznie mnie obserwuje z niemal uchylonymi ze ustami ze zdziwienia, nie wutrzymuje i parska glosnym smiechem. Jak sie domyslam to bylo dla niej za duzo wrazen jak na raz. Nie dosc, ze wpada nagle w poludnie jakas dziwna jasnowlosa laska, niewiadomo skad to jeszcze gada po tajsku i wpada ze swoim jedzeniem. To tak jakby pokazac komus jak sie zachowuje przy pomocy gry aktora, ktory wyglada jak kosmita. Zabawne prawda? :)
W kazdym razie za rowno ja jak i moje kolezanki usmiechamy sie do siebie na znak porozumienia i przystepujemy do zabiegow. Po chwili moja zupa laduje w misce a ja udaje sie z jedna pania fryzjerka do mycia glowy na co sklada sie tajski masaz. Kocham tajow, ze zawsze wplataja elementy masazu, nawet podczas manicure! Jest to niezwykle odprezajace. Po ok 20 min wracamy przed lustro a ja palaszuje moje curry. Dwie panie fryzjerki zajmuja sie moimi wlosami. Gdy koncze jesc, fryzura jest praktycznie gotowa. Wow! Szybko :)

Przyznam, ze bardzo mi sie podoba moj nowy look z lokami. Jakas odmiana po... latach chodzenia z prostymi jak drut wlosami. Zadowolona zostawilam napiwek i polecialam dalej do pracy :p

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sanktuarium Prawdy w Pattaya

Co w życiu jest naprawdę ważne?  Po co żyjemy i co nas ogranicza?  Czy to nie absurdalne, że gatunek ludzki, który jest w stanie polecieć w kosmos, tak naprawdę nie wie o sobie prawie nic? Niektórzy z nas nie mają pojęcia czym są emocje, jak działa mózg i gdzie znajduje się pasmo oriona. Każdego dnia nasza cywilizacja uczy się czegoś nowego. Czy nadejdzie dzień kiedy sami sobie stanie my się alfą i omegą? Czy nauka i filozofia odnajdzie uniwersalną prawdę i odpowiedzi na najprostsze  wydawałoby się dla ludzi pytania? Jeśli tak, to gdzie należy szukać prawdy o życiu i świecie? Prawdy, która już jest, istniej i dzieje się nam zwykłym śmiertelnikom na codzień.  Jednym z miejsc, gdzie to właśnie PRAWDA sama w sobie, jest religią i filozofią to wyjątkowa tajska świątynia.  Prasat Satchatham, o której mowa, jest kolebką i punktem spotkań wszelkich wyznań, filozofii czy wiary w siłę wyższą.  Nie brakuje zatem akcentów religijnych z każdego zakątka świata, w tym rz...

Fenomenalny "Alcazar Show" z najpiekniejszymi transwestytami w Tajlandii.

O co chodzi z Alcazar show w Tajlandii?     "Alcazar show" to wspaniałe przedstawienie same w sobie i może się poszczycić mianem "tanecznego wydarzenia" na skale światową. W przedstawieniu biorą udział tylko i wyłącznie mężczyźni, transwestyci i transseksualiści nazwani - "he/she", "ladyboys", a w Tajlandii "Kathoey". Ale dlaczego warto się tam wybrać?   Po pierwsze dlatego, że opisuje ten kabaret na moim blogu ( taki żart 😉 ), po drugie jest to piękne widowisko w stylu "Broadway" ze wspaniala oprawa muzyczna, swiatlami i przede wszystkim przepieknymi artyskami. Cena przedsawienia : 700 THB / 85PLN zwykle miejsca oraz 1000THB / 120 PLN miejsca VIP. Osobiscie uwazam, ze kupienie miejsca drozszego nie jest konieczne (takie mialam), poniewaz niewiel rozni sie ono od zwykjlego. Jednak cena wyzsza czy nizsza jest warta wydania tej kwoty. Po trzecie cały spektakl jest przygotowane pod okiem / oczy...

Magicze tajskie tatuaze

Skąd wzięły się tradycyjne Tajskie tautaże? Czy że względów artystycznyczo -estetycznych? Zdecydowanie nie! Kultura Tajska z bogatym wpływem innych krajów Azjatyckich jest przekonana o istnieniu duchów. Duchy są oczywiście przerażające, więc Tajowie zgromadzili wiele opcji zabzpieczajacych przed nimi. Po pierwsze talizmany. Jeśli przyjzycie się tajom z bliska to prawie każdy z nich będzie miał na szyi talizman / amulet zabezpieczający przed złymi mocami. Co najlepiej chroni przed duchami? Tatuaże przeciwko duchom! A najbardziej co chroni przed duchami? Tatuaże przeciwko duchom od stóp do głów plus talizman i domek dla duchów w ogrodzie. Tradycja trwa i nie zmienia się od ponad 2000 lat. Tatuaże robią zarówno mężczyźni jak I kobiety że wsystkich klas społecznych. Aktorzy, politycy, lekarze, prawnicy, jak również przestępcy I kryminaliści. Tradycyjny tajski tatuaż nosi nazwę Sak Yant , Sak Yan lub Yantara.  Tatuaże mają geometryczny wgląd , a ich tekst to zazwyczaj budd...