Dziękuje, że odwiedzasz mojego bloga i ciekawi cie kolejny artykuł! Jeśli śledzisz przygody Alicji w krainie Tajów to zapewne wiesz, że zawsze wynajduje najcenniejsze rzeczy i informacje warte twojej uwagi. D ziś nie będzie inaczej. Czas na kolejny czad i magiczne miejsce w Tajlandii. Kolejny „must see” na mojej liście, czyli: "Największe muzeum świata na świeżym powietrzu. Z lotu ptaka w kształcie Tajlandii” "Tajlandia w pigułce dla osób, które mają ograniczony czas, a chciałyby zobaczyć jak najwięcej. Ancient Siam jest idealnym rozwiązaniem. Miejsce to zapiera dech w piersiach zachwycając odwiedzających niezwykłymi pomnikami przyrody, budowlami i światyniami". Jeśli chodzi o mieszkanie w Bangkoku to zapewne wiele osób potwierdzi, że jest to męczące. "Betonowa klatka" bez dopływu świeżego powietrza i orzeźwienia daje się w znaki. Nie zawsze da się znaleźć miejsce na zewnątrz, które pomimo ciągłego upału daje ukojenie ...
2012 r. Alicja stawia wszystko na jedną kartę, kupuje bilet w jedną stronę do Bangkoku i opuszcza swoją ukochaną Polskę. Daje sobie trzy miesiące na rozwikłanie swojej egzystencjalnej zagadki i odnalezienie w Azji odpowiedzi. Ostatecznie została w Tajlandii 5 lat. 2017 roku, bezpośrednio z Tajlandii rusza do Meksyku, a to za sprawą głosu serca. Z duszą na ramieniu rozpoczyna kolejny zadziwiający etap życia. Nowe doświadczenia, wiedza i odmiana pochłaniają Alicję na kolejne 7 lat...